Jedno z najgorszych pytań jakie facet może usłyszeć od kobiety gdy są sam na sam, to “Chcesz mi coś powiedzieć?”.
I to niby jest zwykłe pytanie, ale problem jest w tym, że kobieta wie, że on (kurwa mać) chce jej te kilka słów wydukać, ale jest facetem i nie potrafi być taki miENTki, żeby to z siebie wyrzucić. Oczywiście królową to nic nie obchodzi. Ona lubi się poznęcać. Rośnie jej od tego ego, a gdyby jej cycki potrafiły mówić to darłyby ryja “I co? Kto tutaj frajerze ma władzę!?”.
Mówi się, że prawdziwy mężczyzna nie boi się okazywać tego co czuje, bo gdy to okazuje  to ma odwagę, a jak ma odwagę to ma jaja, a jak ma jaja to jest facetem z krwi i kości. Mało kiedy za to mówi się, że facet nawet ten najprawdziwszy, który zedrze z kobiety sukienkę i majtki, da klapsa, przyciśnie do ściany i wejdzie w nią jak nóż w ciepłe masło, nie okazuje swoich intencji w waszą stronę słowami. Nie mówi wszystkiego. My we krwi mamy survival, polowanie, mordobicie, pilnowanie Was, bo jesteście kruche i delikatne, a gdy zbliży się drugi gracz robimy mu knock-out. Czułość jest schowana pod tarczą, którą staramy się dla Was być na co dzień. My skorupka, Wy żółtko. A gdy skorupka stanie się żółtkiem to dwie miękkie materie nie utrzymają niczego stałego, trwałego, wytrzymałego.

ZAZDROŚĆ

“Ależ proszę, idź sobie do tej łajzy jak Ci się nie podobam!”
“Nie ma żadnego problemu. Przecież wiem, że to tylko Twoja sekretarka”
“Odezwała się do Ciebie eks? Ale już jej nie lubisz prawda? PRAWDA?!”
“Z kim piszesz?”
“Ta Asia to w ogóle ma za duży tyłek” itd.
Znasz to? Dla kobiet pokazanie, że są zazdrosne to nie jest problem. To kurwa nawet przyjemność, bo mają powód do kłótni, która spowoduje, że jej bohater zostanie w domu i zobaczy z nią 78 raz “Bridget Jones: W pogoni za rozumem”.
Facet natomiast nie powie tobie “Ależ proszę, idź sobie do tego łajza jak Ci się nie podobam!“. On wiele, naprawdę wiele w sobie stłumi, aż przyjdzie czas, że jego zazdrość zobaczysz w postaci rozkwaszonego nosa Twojego kolegi. I tylko nie pisz mi tutaj, że tak się spraw nie załatwia. Nikt z nas nie wyobraża sobie podejścia do drugiego ze słowami “Zostaw Patkę, bo Ci pokażę gdzie raki zimują“.

PIERWSZE SŁOWA

To dziwne i głupie jednocześnie, ale i kobiety i mężczyźni wiedzą, że pierwsze znaki tego, że ta druga osoba nam się podoba nie są słowne. Jednak to kobiety powalającą większość razy, czekają myśląc “No niech mi powie czy mu się podobam czy nie“. Możecie czekać do usranej śmierci. Jak sobie to ludzie w ogóle wyobrażają?
Kaśka: Ej, to chodzimy ze sobą?
Seba: Chodzimy.
Kaśka: To super……………i co teraz?
Seba: Nooooo nic, idziemy.

lub

Piotrek: Chcesz spróbować?
Ania: Chcę.
Piotrek: Cieszę się. W takim razie jesteśmy parą.
I co dalej?
Tak to ma wyglądać? Czy może najpierw czyny? Czy może najpierw zauważysz, że przywiózł Tobie w deszczu tą zajebaną zapiekankę, bo miałaś ochotę? Czy może zauważysz, że jeśli zadzwonisz żeby po Ciebie przyjechał, to on nie myśli… jest już w połowie drogi? Czy może zauważysz, że jak miał zły dzień, to nie wyleje na Ciebie swoich problemów, tylko ledwo, ale wysłucha Twoich? Czy może zauważysz, że kiedy reszta nie chciała Cię odprowadzić na PKP w nocy, on zebrał dupsko i z chęcią powiedział “Jasne, już idziemy“?
Według mnie czasami nie można czekać na pierwsze słowa tylko na pierwsze czyny. Odpowiednie słowa są na odpowiednie chwile.

GIERKI

Facet tobie nie powie, że widzi w co grasz. Pozwala na to żebyś łechtała sobie sama ego, jaka to nie jesteś zajebista, bo wiesz “jak trzymać go na wodzy”. Przyjdzie taki moment, że będzie miał cię po dziurki w nosie, bo nie będziesz sobą nic reprezentowała, żadnych najmniejszych idei i ambicji i pójdzie dalej zgodnie z maksymą „Znajdź kobietę, która ma mózg – cipkę ma każda”.

*

Facet tobie nie będzie non-stop mówił, że cię kocha. On cię obejmie i pocałuje w czoło.
Facet tobie nie będzie non-stop pokazywał, że mu na tobie zależy. Nie sprawdzaj tego. Gdyby nie zależało już dawno byłby pod spódnicą innej.
Facet tobie nigdy nie powie, że zawsze ma jakiś lekki lęk o to, że kiedyś tam, do kogoś tam możesz odjeść. Bo lew jest silny, ale kłusownik ze strzelbą silniejszy.
Facet tobie nie będzie przypominał co drugi dzień Jesteś moim światem, bo gdybyś nie była, byłby już na innej, bardziej cycatej planecie.

Czasami trzeba się bardziej przyglądać czynom, niż przysłuchiwać słowom.