Nie ma dni i godzin.
Słów, zdań, myśli.
I obrazów też nie ma.
Zostały tylko oddechy.
Jak flaga nieistniejącego państwa
jestem gdzieś, powiewam
w resztkach dławiącego powietrza.
– Mateusz Jańta
Nie ma dni i godzin.
Słów, zdań, myśli.
I obrazów też nie ma.
Zostały tylko oddechy.
Jak flaga nieistniejącego państwa
jestem gdzieś, powiewam
w resztkach dławiącego powietrza.
– Mateusz Jańta