Właśnie kładłem się spać, kiedy ktoś zapukał do drzwi. Była północ i nie zastanawiałem się, kogo do mnie niesie o tej porze, tylko jak wysoki jest i czym mnie zabije. Do łóżka wszedłem tylkoCzytaj dalej
Autor: Mateusz Jańta
“przejście”
Wszedłem do lustra. Nie ma tu krainy czarów. Są tysiące łez ubrudzonych tuszem, niewyraźne myśli, stosy masek, spojrzenia panicznie szukające ucieczki, wieża z depresji i szyld z napisem “Piekło – parter”. M.
“nieuchwytne”
…i chyba musimy być czymś więcej niż tylko chodzącym kawałkiem mięsa, tylko ciałem, bo zbyt często boli nas to, czego nie potrafimy w tym ciele znaleźć. M.
“01.03.2018”
Z każdym powrotem od ciebie wraca mnie coraz mniej. Reszta gubi się gdzieś po drodze. M.
Bestiariusz myśli #3
– Jestem po dwóch zawałach i bajpasach. – powiedziała starsza kobieta na przystanku autobusowym, zaraz po tym jak poprosiła mnie o poprawienie jej torebki na ramieniu. Sama nie potrafiła. W jej oczach nie byłoCzytaj dalej
“północ”
Zamykam oczy i czuję jak spadam przez gwiazdy, nocne niebo, chmury prosto do morza martwych spojrzeń i znoszonych słów. Moje ciało rozbija się o nie. To nic – mówię. – I tak go nie potrzebuję,Czytaj dalej