Autor: Mateusz Jańta

Wiersze

Znów wróciła. Cała we łzach. Brudna, kłująca, ale jak zawsze piękna pod spodem. Najpierw sprawia, że czuję, a potem śmierć wszystkiego. To nie zabawa!, krzyczę. I nie wiem już, czy to ja piszę słowa, czyCzytaj dalej

Wiersze

Dobrze się przy tobie milczy. O największych problemach, ideach świata, i najmniejszych szczegółach, którymi kruszysz mój mur. Dobrze się milczy przy tobie, bo w tym milczeniu jakimś sposobem słyszymy się najwyraźniej. – Mateusz Jańta

Wiersze

To jak codzienne wpadanie do studni, której głębia ma kolor jej oczu. I długo nie potrafię z niej wyjść. I ona nie chce wyjść ze mnie. – Mateusz Jańta